*Chodzi o SP z Oddziałami Integracyjnymi nr 1, część Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 5. *Według gazety dyrekcja sygnały o molestowaniu dzieci otrzymała już w lutym. Rodziców ponoć powiadomiono w czerwcu.
Ostatniego incydentu z 2 czerwca dyrekcja nie zgłosiła do kuratorium. Anonimowa osoba zrobiła to 13 czerwca. Milczano podobno dla dobra uczniów. Teraz kurator zapowiada kontrolę – informuje dziennik.
Dyrektor szkoły nie komentuje sprawy. Ofiar miało być kilka, ponoć tylko chłopcy. W rozmowie z kuratorium dyrekcja szkoły potwierdziła tylko jeden przypadek "zdarzenia mającego znamiona molestowania", ten z czerwca. 3 czerwca dowiedzieli się o nim rodzice i policja. Po kontroli zostanie podjęta decyzja w sprawie dalszych losów 12-letniego ucznia. Tymczasem Wydział ds. Nieletnich Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach skierował sprawę do sądu.
Uczeń IV klasy kusił swoje ofiary cukierkami i proponował im także gry na telefonie komórkowym. Już w ubikacji dotykał młodszych kolegów w miejsca intymne – tak „Dziennik Zachodni” opisuje wydarzenia, do których miało dochodzić w gliwickiej SP.
*W klasach I-III przeprowadzono już program profilaktyczny na temat "złego dotyku". *
Autor: Jan Muller
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.