Zatrzymany we wtorek 18-latek spędził noc w areszcie. Aleksander N. jest podejrzany o rozprowadzanie środków psychoaktywnych w Trzebiatowie (województwo zachodniopomorskie). Prawdopodobnie sam również je zażywał od dłuższego czasu, o czym mają świadczyć jego wpisy na profilach w mediach społecznościowych.
Do szpitali trafiło 12 osób z objawami zatrucia dopalaczami. Pacjenci w najcięższym stanie tracili przytomność. Zostali przewiezieni do lecznic w Szczecinie, Kołobrzegu i Gryficach. Wszyscy mieli zaburzenia świadomości - podaje RMF FM. Śledczy podejrzewają, że feralne dopalacze mogło zażyć jeszcze więcej osób.
Młodemu mężczyźnie grozi 8 lat więzienia. Prokuratorzy informują, iż jest podejrzany o "sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez wprowadzenie do obrotu szkodliwych dla zdrowia substancji". Osoby, które zatruły się dopalaczami w Trzebiatowie, miały między 14 a 30 lat.
Jeszcze nie wiadomo dokładnie, jaką substancję zażyli chorzy. By ustalić skład dopalacza, muszą być przeprowadzone dokładne badania specyfiku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.