W napaści na Polaka brało udział więcej młodych ludzi. Jednak prokurator zdecydował, że pozostali nie usłyszą żadnych zarzutów.
Nastolatek stanie przed sądem dla nieletnich w Chelmsford 6 stycznia przyszłego roku - informuje "Guardian"
Więcej informacji nie podano. Policja milczy na temat rzekomego zabójcy tłumacząc się chęcią zapewnienia mu "sprawiedliwego procesu bez ingerencji mediów".
Według policji z Essex Polak został zaatakowany ok. 23.35 w sobotę 27 sierpnia. Trafił potem do szpitala Princess Alexander, skąd przewieziono go do placówki medycznej Addenbrooke w Cambridge. Tam zmarł dwa dni później.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.