Moment upadku drzewa nagrał narciarz kamerą na kasku. Wypadek miał miejsce w ośrodku narciarskim Roza Chutor w Soczi. 20-latka zjeżdżała ze znajomymi na desce, gdy jedno z rosnących przy trasie drzew złamało się i przewróciło na ogrodzenie i stok.
Narciarze i snowboardziści rzucili się natychmiast na pomoc. Nie byli jednak w stanie podnieść potężnego drzewa. Musieli czekać na przyjazd ratowników z piłami mechanicznymi. Dopiero gdy pocięli pień zdołano wydobyć dziewczynę.
Ranna trafiła do szpitala z połamanymi rękami i nogami. Choć miała strzaskane nawet stopy, pień ominął jej kręgosłup, nie zadając najpoważniejszych obrażeń - donosi Russia Today.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.