*Informator policji przyznaje, że akcja niemieckich służb była porażką. *Głównym problemem był zarówno brak działania ze strony policji federalnej i biura prokuratora, jak i niedogadanie się poszczególnych jednostek, biorących udział w obławie. Nie było wiadomo, kto ma zająć się ujęciem Alkbara. W końcu akcji wkroczyli antyterroryści.
*Jaber Alkbar mieszkał w Niemczech od kilku miesięcy. *Granicę przekroczył jako uchodźca z Syrii. Miał kontakty z Państwem Islamskim i prawdopodobnie od początku pobytu w Niemczech przygotowywał atak. Według niepotwierdzonych informacji niemieckich mediów miał uderzyć w któryś z krajowych portów lotniczych.
Policjanci kilkakrotnie byli blisko zatrzymania Albakra. Najpierw otoczyli go w jego mieszkaniu w Chemmitz, jednak bez rezultatu. Funkcjonariusze bali się, że zdetonuje ładunki wybuchowe i postanowili się wycofać. Podejrzany uciekł. Kolejny raz widziano go na lotnisku Tegel w Berlinie. Funkcjonariusze wkroczyli na pokład samolotu i wyprowadzili inną osobę, podobną do poszukiwanego.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.