Powiaty pobierały opłatę w wysokości pół tysiąca zł za wydanie karty. Tymczasem urzędnicy powinni byli pobierać jedynie 75 zł. Nadwyżkę teraz muszą zwrócić. Lokalne władze szacują, że mogą w ten sposób stracić nawet miliard złotych - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Okres przedawnienia, który wynosi 10 lat, kończy się 14 kwietnia 2016 r. Do tego czasu można złożyć wnioski o zwrot tych pieniędzy. Pozostało niewiele czasu, ale samorządy nie paliły się do informowania o takiej możliwości.
Aby uzyskać zwrot nadpłaty za kartę pojazdu, należy zwrócić się pisemnie do organu, który ją wydał i dołączyć dokument, dowodzący poniesienie kosztu - czytamy na moto.wp.pl.
Sprawa ciągnie się od 13 lat. W 2003 r. Ministerstwo Infrastruktury wydało rozporządzenie, wprowadzające opłaty za karty pojazdu. Okazało się ono jednak niezgodne z prawem Unii Europejskiej oraz z polską konstytucją.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.