Na ostatnim miejscu – Proch strzelniczy
Broń palna kojarzy się z epoką nowożytną. Wynalazek, który do dzisiaj kreuje obraz wojskowości, pochodzi jednak ze średniowiecza. Proch, odkryty w Chinach, dotarł do Europy najprawdopodobniej w XIV stuleciu. Z roku 1326 pochodzi angielski traktat naukowy, w którym zamieszczono najstarszą rycinę armaty. W tym samym roku dokonano też zakupu metalowych dział i pocisków na potrzeby obrony Florencji.
W ciągu kilku dekad działa stały się nieodłącznym elementem sztuki wojennej. Już w latach 60. XIV wieku we Włoszech zaczęto też eksperymentować z ręczną bronią palną. W roku 1410, tym samym w którym stoczono bitwę pod Grunwaldem, książę Burgundii dysponował podobno czterema tysiącami arkebuzów. A w połowie XV wieku broni palnej używano w każdej armii na kontynencie.
Miejsce czwarte – Nowoczesne rolnictwo
Według popularnej hipotezy, którą zaproponował profesor Lynn White, około roku tysięcznego Europę ogarnęła gospodarcza rewolucja. Zdaniem nagradzanego badacza z Princeton to wtedy doszło do radykalnych przemian, które popchnęły kontynent ku nowoczesności. Na ich skutek obszar Morza Śródziemnego stracił prymat, a w siłę zaczęły rosnąć kraje północnej Europy, przyszłe globalne mocarstwa. White uważał, że postęp wynikał ściśle z innowacji w rolnictwie.
Właśnie około roku tysięcznego upowszechnił się nowy sposób uprawy ziemi – tak zwana trójpolówka. System ten zwiększył uzyskiwane plony o trzydzieści procent i znacząco ograniczył ryzyko głodu. Co więcej na przełomie tysiącleci wprowadzono nowe formy uprzęży oraz ciężkie pługi pozwalające uprawiać pola, które wcześniej były bezwartościowe.
W rzeczywistości rewolucja była bardziej rozciągnięta w czasie i trudniejsza, niż wyobrażał sobie White. Nie ulega jednak wątpliwości, że rolnicze innowacje zupełnie zmieniły jakość życia mieszkańców Starego Kontynentu. I pozwoliły Europie zacząć się bogacić.
Miejsce trzecie – Okulary
Starożytność znała szkło, ale dopiero w średniowieczu dokonano innowacji, które pozwoliły uczynić z niego jeden z najważniejszych materiałów znanych człowiekowi. Najpóźniej w XIII wieku podjęto produkcję szklanych luster. Za ich sprawą Europejczycy mogli po raz pierwszy zobaczyć swoje w pełni wyraźne odbicia. Zmieniło się podejście do tożsamości i indywidualizmu. Człowiek wreszcie wiedział co ma na myśli, gdy mówi „ja”.
Innowacje w produkcji przezroczystych szyb okiennych wpłynęły na budownictwo, a technika produkcji witraży – na sztukę. Za sprawą ulepszonego szkła rozwijały się medycyna i technika.
Chyba największe znaczenie miał jednak wynalazek okularów. Pierwsze zrobiono prawdopodobnie około roku 1280. A trzy dekady później, jak podaje Norman Davies, własną parę nosił nawet niemiecki cesarz Henryk VII. Dzięki okularom krótkowzroczność, będąca nieodłącznym efektem obcowania z księgami, przestała hamować rozwój nauki. Znaczenie tego wynalazku doceni każdy, kto dzisiaj nosi okulary bądź soczewki kontaktowe, a więc nawet półtora miliarda osób na świecie.
Miejsce drugie – Mechaniczny zegar
U zarania średniowiecza nie istniały precyzyjne narzędzia pozwalające odmierzać dłuższe odcinki czasu. Były wprawdzie zegary wodne i słoneczne, ale na przykład klepsydry pojawiły się dopiero w tych ponoć ciemnych wiekach.
Nic dziwnego, że do upływu czasu podchodzono z o wiele większą swobodą niż dzisiaj. Istnieją średniowieczne teksty tłumaczące, że godzina to po prostu czas potrzebny do przejścia pieszo dwóch mil w lecie bądź trzech – zimą. Ewentualnie był to czas równy temu, którego było trzeba na przeczytanie sześciu biblijnych psalmów.
Większa dokładność wymagała zegarów mechanicznych. Projektowano je już w wieku XIII, ale pierwsze próby, o których można z całą pewnością powiedzieć, że przyniosły skutek, to dopiero stulecie czternaste.
Wybitny mediewista Jacques Le Goff podkreślał, że zegary zmieniły samą ideę czasu. Pozwalały odmierzać godziny pracy i na nowo zorganizowały życie miast. Fakt, że dzisiaj wszyscy za czymś pędzimy i że w XXI wieku liczy się każda minuta, to niewątpliwe dziedzictwo średniowiecza.
Miejsce pierwsze – Prasa drukarska
Średniowieczne księgi były towarem luksusowym i trudno dostępnym. W sytuacji, gdy każdy tekst wymagał ręcznego przepisywania, wiedza rozprzestrzeniała się w żółwim tempie, a te same dzieła istniały w dziesiątkach wersji: różniących się szczegółami lub wypełnionych niezamierzonymi błędami skrybów. Dopiero druk sprawił, że informacja mogła dotrzeć do każdego i to w tej samej formie, w jakiej powstała.
Około 1450 roku w Moguncji rozpoczęła działalność pierwsza drukarnia książek zorganizowana przez Johanna Gutenberga. Zdaniem niektórych historyków właśnie w tamtej chwili dobiegło końca średniowiecze.
To tylko niektóre z kluczowych wynalazków tej epoki. Lista równie dobrze mogłaby zawierać ich nie pięć, ale i pięćdziesiąt. Które twoim zdaniem niesłusznie pominąłem? I jaka innowacja powinna zająć pierwsze miejsce?
Kamil Janicki - Historyk i pisarz. Autor książek takich jak "Damy polskiego imperium", "Epoka hipokryzji", "Epoka milczenia" czy "Damy złotego wieku". A od niedawna także redaktor naczelny WielkiejHISTORII.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.