Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Anna Szymla | 
aktualizacja 

A jednak powstała ta płyta. Zaprosili nawet Kanye Westa

0

Nikt na tę płytę nie czekał, bo nikt nie wierzył, że może powstać. Kiedy jednak już jest, można tylko się zasłuchiwać.

A jednak powstała ta płyta. Zaprosili nawet Kanye Westa
(Getty Images)

Pojawienie się na scenie A Tribe Called Quest było niczym powiew świeżego powietrza. Co prawda hip-hop przeżywał wówczas swe najlepsze chwile, ale większość wykonawców proponowała dość twardą, surową, czasem wręcz agresywną muzykę. Tymczasem A Tribe Called Quest zaproponowali miękkie, łagodne dźwięki, czasem rozleniwione melodie. Delikatniejsze, bardziej wrażliwe granie. Zaskoczyli, tworząc coś nowego, świeżego i tym samym stali się jedną z bardziej wpływowych hiphopowych formacji w historii.

(Materiały prasowe)

Po wielu, wielu latach zaskoczyli ponownie. Pewnie mało kto pomyślał, że wydadzą jeszcze jedną płytę i to tak dobrą. A Tribe Called Quest zdołali bowiem zrobić coś niemal niemożliwego - nagrać album jednocześnie oldschoolowy i nowoczesny. "We Got It from Here... Thank You 4 Your Service" nie przypomina nagrań z lat 90., ale też nie do końca jest to rzecz, jaką proponują młodzi twórcy.

Nadal brzmi to jak ATCQ, ale również pasuje do Kendricka Lamara czy Kanye Westa, którzy zresztą pojawiają się gościnnie. Weźmy takie "Melatonin" z charakterystycznym rapem i niewiarygodnym flow Q-Tipa, żeńskimi wokalizami i przetworzoną elektroniką - kwintesencja starego i nowego rapu. Mamy ponadto silne odchylenia w stronę soulu, R&B i melodyjnych piosenek ("Enough!!"), a zarazem wystarczająco dużo konkretnego, wyrazistego rapu i eksperymentów, zabawy dźwiękiem ("We The People..."), by nie było posądzeń o komercjalizację.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Może pod koniec opada napięcie, pewnie kilka numerów można było wyciąć, ale "We Got It from Here..." pozostaje smakowitym, wielobarwnym, absolutnie wyjątkowym dziełem. Wyśmienitym epilogiem jednego z bardziej zasłużonych zespołów na hiphopowej scenie.

Ocena: 4,5

Tracklista:

  1. The Space Program
  2. We The People
  3. Whateva Will Be
  4. Solid Wall of Sound
  5. Dis Generation
  6. Kids
  7. Melatonin
  8. Enough!!
  9. Mobius
  10. Black Spasmodic
  11. The Killing Season
  12. Lost Somebody
  13. Movin Backwards
  14. Conrad Tokyo
  15. Ego
  16. The Donald

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zagrożenie atakiem rakietowym w Ukrainie. Parlament odwołuje posiedzenie
Co zamiast gwiazdy betlejemskiej? Te rośliny ozdobią dom na święta
Bójka w Płocku z udziałem Kolumbijczyków. Prokuratura zabrała głos
Gwiazda betlejemska gubi liście? Ten domowy nawóz rozwiąże problem
Episkopat krytykuje edukację zdrowotną. "Jest sprzeczna z konstytucją"
To już pewne. Orban zapowiada, co zrobi z premierem Izraela
Polscy żołnierze w Korei Południowej. Trwają szkolenia
Zamiokulkas ma żółte liście? Wsadź to do doniczki, a problem zniknie
Czy grozi ci mandat, jeśli nie odśnieżysz auta? Odpowiedź nie jest oczywista
Pojechali na osiedle Czarnka. "O tym panu nie będę rozmawiał"
Przyspieszył nagranie z Putinem. Oto co zobaczył
Nowak o nowym przedmiocie w szkołach. "Trzeba stanąć do konkretnej walki"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić