Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Absurd na kolei. Pokajali się, bo pociąg odjechał 20 sekund wcześniej

171

Nie opóźnienie, a wcześniejsze wyruszenie w drogę zmusiło japońskie koleje do wystosowania przeprosin. Tyle że różnica w czasie była niezauważalna.

Absurd na kolei. Pokajali się, bo pociąg odjechał 20 sekund wcześniej
(Wikimedia Commons CC BY-SA, Sui-setzSui-setz)

Szczerze przepraszamy za wszystkie niedogodności spowodowane odjazdem przed planem - tak o wybaczenie poprosiły władze japońskiej linii Tsukuba Express.

Pociąg miał ruszyć ze stacji Minami Nagareyama o godzinie 9:44:40. Jednak skład odjechał o godzinie 9:44:20. Różnica wyniosła 20 sekund i w zasadzie nikt jej nie zauważył. Japońskie koleje słyną z punktualności, ale kajanie się za coś takiego to już przesada - uznali internauci.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Japońskie przedsiębiorstwo nie poprzestało jednak na przeprosinach. W Kraju Kwitnącej Wiśni bowiem uznano to za jedną z wiadomości dnia. Kolejarze przeprowadzili szybkie śledztwo, z którego wynika proste wyjaśnienie sytuacji - informuje BBC News.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Nasi pracownicy nie sprawdzili rozkładu jazdy i dlatego pociąg wyruszył ze stacji na północ od Tokio wcześniej - tłumaczy spółka kolejowa.

Zobacz także: Zobacz także: Polacy pokochali kolej. Takich reakcji pasażerów się nie spodziewaliśmy

Tsukuba Express kursuje między stolicą Japonii a miastem Tsukuba. Podróż zajmuje około 45 minut.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Mieszkali w namiocie w Łodzi. Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży
Tu matka Madzi z Sosnowca odsiaduje karę więzienia. Takie warunki ma Katarzyna W.
Zaskakujący finał poszukiwań 71-latka. Znaleźli go w lodowatej rzece
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić