Incydent potwierdza państwowa syryjska agencja prasowa SANA. O zestrzelonych pociskach mówi się też na antenach lokalnych stacji telewizyjnych. Systemy alarmowe uruchomiono w trzech regionach: Newe Atiw, Nimrod oraz Madżdal Szams.
Zidentyfikowano cztery wystrzały skierowane w stronę Izraela, wszystkie zostały przechwycone przez system obrony powietrznej. Żadna z rakiet nie doleciała do celu – informuje izraelska armia.
To kolejny udaremniony przez Izrael atak na jego terytorium. W sierpniu ogłoszono, że izraelska armia zniszczyła drony należące do Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej, której siły próbowały zaatakować północne terytoria kraju. Działacze opozycji w Syrii potwierdziły wtedy, że zginęły wtedy 3 osoby - donosi FOX News.
Izrael pozostaje gotowy i chętny do prowadzenia negocjacji pokojowych z Palestyńczykami w sprawie wszystkich kwestii, starając się osiągnąć trwały pokój, ale nadal będzie odrzucał wszelkie argumenty dotyczące rzekomego braku prawa do Wzgórz Golan – ogłosił premier Izaela Binjamin Netanjahu.
Izrael prowadzi konflikt z Palestyńczykami. W zeszłym tygodniu izraelska armia przeprowadziła nalot, w wyniku którego śmierć poniósł jeden z dowódców Islamskiego Dżihadu, Baha Abu al-Ata. W odpowiedzi z Palestyny wystrzelono około 450 rakiet. Izrael dokonał nalotów odwetowych. Jak poinformowały władze, zginęło 34 Palestyńczyków, z czego 25 z nich stanowili terroryści.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.