Do zdarzenia doszło, gdy ratownicy zastawili podjazd jedego z podwórek. Nie był to pierwszy i ostatni raz, gdy pędząc z pomocą, weszli komuś w paradę. Tym razem jednak spotkali się ze zrozumieniem, które bardzo ich podbudowało.
Blokujecie nasz podjazd... Bez obaw. Kupcie sobie kawę, kiedy znajdziecie chwilę – głosił napis na kartce, którą ktoś życzliwy zatknął za wycieraczkę karetki, gdy ratownicy byli zajęci.
*Tajemnicza osoba posunęła się nie tylko do słownej uprzejmości. *Do kartki załączyła 10 funtów.
Znajdujemy wiele nieuprzejmych kartek za wycieraczkami. Taka już natura naszej pracy. Ta była dla nas wyjątkowo miła, przywróciła nam wiarę w ludzkość – mówi Gary Turley w rozmowie z BBC.
Niedawno jedna z kobiet, która zwymyślała pracowników pogotowania zapłaciła grzywnę w wysokości 120 funtów. Pracę stracił także stróż z płatnego parkingu wykłócający się o opłatę z ratownikami medycznymi, którzy na pracowitej zmianie przystanęli na moment, by kupić kawę.
Może i ratujecie ludzkie życie, ale parkujecie również w głupich miejscach. Nie blokujcie mojego podjazdu – brzmiał napis na pozostawionej ratownikom kartce, który zszokował opinię publiczną na Wyspach w zeszłym roku.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.