*Lekkie wozy bojowe Stryker, ciężkie haubice oraz 1000 żołnierzy USA. *To wszystko dotrze z Niemiec do Orzysza pod koniec marca. Żołnierze właśnie się dowiedzieli, że razem z nimi nie będą jechać kawiarnie i bary z fast foodem. Z przykrą wiadomością wystąpił do mundurowych generał Ben Hodges, odpowiedzialny za armię USA w Europie.
W Polsce nie zobaczycie Burger Kinga. Musicie być za to gotowi na ziemniaki i trzy posiłki dziennie. I tak przez pół roku. Będzie tylko Wi-Fi - zapowiedział.
Walka z wygodnym życiem ma sens. Weterani walk na Bliskim Wschodzie tłumaczą w "Wall Street Journal", że wojsko popijające burgery podwójnym latte nie ma ochoty do walki. W ten, nieco zawoalowany sposób dociera do nas znaczenie pobytu US Army w Orzyszu.
*Europejska Kwatera NATO wysyła do Polski żołnierzy i sprzęt 2. Regimentu Kawalerii z bazy w Vilseck w Niemczech. *Wsparcia w postaci 350 ludzi i sprzętu udzielą też Wielka Brytania (oddziały zwiadowcze) i Rumunia (obrona przeciwlotnicza, żandarmeria wojskowa). Wojska amerykańskie stacjonować będą w Polsce w ramach wzmocnionej Wysuniętej Obecności NATO (eFP, Enhanced Forward Presence).
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.