Polska wołowina nie ma ostatnio dobrej prasy. Nic więc dziwnego, że w sprawę zaangażowali się najważniejsi ludzie w państwie. Bo pojedyńcze incydenty nie powinny rzucać złego światła na całą branżę.
Dlatego też prezydent Andrzej Duda i minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski włączyli się w akcję promocyjną polskiej wołowiny. W środę zainaugurowano działalność Porozumienia Rolniczego.
Naszą uwagę w pakiecie zdjęć pod tytułem "Prezydent Andrzej Duda degustuje polską wołowinę" zwróciło to jedno. To, na którym prezydent się krzywi. A to oznacza, że w świat poszedł przekaz, na którym organizatorom chyba niekoniecznie zależało.
- Zdjęcia robione podczas jedzenia, to zdjęcia, których każdy powinien unikać - przekonuje nas fotograf z wieloletnim doświadczeniem. - Zawsze migawka złapie moment, gdy będziemy mieć otwarte usta, coś akurat do nich wkładać, ogólnie mówiąc - nie wyglądać najlepiej. Kiedyś tabloidy chcąc ośmieszyć swoich bohaterów zamawiały nawet specjalnie u paparazzich zdjęcia podczas jedzenia - tłumaczy.
Najwidoczniej prezydent i jego medialne otoczenie nie znali tej starej tabloidowej prawdy.
Przeczytaj też:
- List do hejterki. Droga pani Ewo...
- Magdalena Ogórek została youtuberką! O publikę musi jednak powalczyć
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.