Inbox, zintegrowana z Gmail aplikacja od Google, zaoferuje opcję tzw. inteligentnej odpowiedzi. Trochę jak podpowiedź przy pisaniu esemesów, ale będzie to dotyczyć naszej poczty. Dwie rekurencyjne sieci neuronowe będą odkodowywać treść i przygotowyać logiczną odpowiedź. Maszyna pomysli za nas.
W tym miejscu robi się naprawdę ciekawie, bo wchodzimy w świat badań nad sztuczną inteligencją. Po zastosowaniu nowatorskich algorytmów Google'a, słowa tworzące przysłaną nam wiadomość zostaną zakodowane jako sekwencja cyfr nazwana "wektorem myśli". To w nim zawarte jest sedno przekazu.
Przykładowo, jeżeli ktoś zapyta nas, "czy masz jutro wolne?", utworzony na podstawie tego wektor powinien być identyczny do tego, który powstałby po otrzymaniu pytania "czy jutro ci pasuje?". To zadanie pierwszej sieci neuronowej. Druga bierze na warsztat wektor i słowo po słowie tworzy gramatycznie poprawną odpowiedź. Co ciekawe, każdej z tych operacji sieci uczą się w trakcie odpowiedniego treningu - informuje Google.
*Tak wyglądałoby to z poziomu komórki. *System przygotowuje trzy możliwe odpowiedzi na pytanie. Użytkownik tylko wybiera odpowiednią dla niego.
Inteligentna odpowiedź na pocztę to dopiero wstęp. Wkrótce sieci neuronowe będą tworzyć "wektory myśli" na podstawie tego, o co będziemy pytać maszyny. Nasi cyfrowi asystenci, jak np. Siri, będą wówczas dysponować dużym potencjałem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
