Ujęcia z drona pokazują apokaliptyczne sceny ze strefy zamkniętej na Ukrainie, przez którą na początku kwietnie przeszedł gwałtowny pożar. Ogień dotarł w okolice nieczynnej elektrowni atomowej w Czarnobylu i spustoszył tereny, gdzie przed laty doszło do największej katastrofy w historii energetyki jądrowej.
Zobacz także: Czarnobyl w ogniu. Pożary wokół elektrowni
Niesamowite widoki zostały uwiecznione przez Stanisława Kapralowa i jego przyjaciół za pomocą drona. Mężczyzna miał na celu w pełni oddać atmosferę z okolic spalonego terenu. W niektórych ujęciach widać dobrze poziom dewastacji, gdyż obszary objęte ogniem rozciągają się aż poza krańce zasięgu kamery.
Niebezpieczne pożary w zamkniętej strefie Czarnobyla rozpoczęły się już na początku kwietnia. Ogień dotarł w pobliże składów radioaktywnych odpadów i Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Dym dotarł także w okolice stolicy Ukrainy, Kijowa. Poziom promieniowania nie uległ zmianie, lecz lokalne władze ostrzegały mieszkańców, aby nie opuszczali swoich domów, chyba że jest to absolutnie konieczne ze względu na zagrożenie, jakie dym stanowi dla ich zdrowia.
Według lokalnych mediów, policja twierdzi, że to mieszkańcy rozpoczęli pożar, paląc śmieci wokół swoich domów, a następnie wywożąc tlące się resztki na wysypisko śmieci.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl