Nowy iPad Pro to coś więcej niż tablet. Odświeżona wersja iPada Pro prezentowana jest w połączeniu z klawiaturą. Ceny tego akcesorium są kosmiczne, bo wahają się od 1499 zł do 1699 zł. Najtańsza wersja iPada Pro (wariant 11”, WiFi, 128GB) to wydatek rzędu 3899 złotych, z kolei najdroższa (wariant 12,9”, WIFi+Cellular, 1TB) kosztuje 8199 złotych.
Jasna taktyka Apple. Firma chce, by iPady Pro zastępowały komputery. Nie tylko w domowym biurze, ale także podczas wyjazdów. Po dołączeniu klawiatury do iPada Pro powstaje coś na podobieństwo laptopa. To rozwiązanie, które powinno zadowolić wiele osób. Ze względu na ceny, nie każdy będzie mógł sobie jednak na nie pozwolić.
iPad Pro to nie wszystko
Dostępny jest już także Macbook Air z nową klawiaturą. Ten sprzęt również został odświeżony. W sklepie można już zamawiać jego nowe warianty z dziesiątą generacją procesorów Intela (w najwyższej konfiguracji: Intel Core i7 1,2 GHz 10. generacji, Turbo Boost do 3,8 GHz). Najtańsza wersja Macbooka Air 2020 (dwurdzeniowy procesor Intel Core i3 1,1 GHz 10. generacji, 8 GB pamięci RAM oraz 256 pamięci SSD) kosztuje 4999 zł.
Zobacz także: Bye Bye Camera. Mieli usuwać ludzi ze zdjęć, a usunęli tylko 13,99 zł z mojej kieszeni
Mac mini - więcej pamięci za mniejsze pieniądze. W tym przypadku wielkich zmian nie ma, przynajmniej w kwestii procesorów czy kart graficznych. Apple postanowiło jednak obniżyć ceny swojego kompaktowego sprzętu. Najtańszy wariant komputera ma 256 GB pamięci, a jego cena zaczyna się od 3999 zł. Wcześniej za tę wersję trzeba było zapłacić 1000 złotych więcej.
Nowa odsłona Powerbeats. Jest też coś dla osób, które uwielbiają słuchać muzyki. Do sklepu Apple zawitały bezprzewodowe słuchawki Powerbeats. Na jednym ładowaniu działają maksymalnie 15 godzin, wspomagane są przez czip H1. Są szybsze od poprzedniej wersji, a ponadto bezdotykowo obsługują komendę „hey Siri”. W Polsce są dostępne za 679 złotych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.