Prezydent Zjednoczonych Emiratów Arabskich ułaskawił mężczyznę. Wcześniej Brytyjczyk został skazany na dożywocie. Media w Dubaju podały, że szejk Chalifa ibn Zajed an-Nahajan przebaczył doktorantowi z okazji święta państwowego. Razem z nim ułaskawił 700 innych więźniów.
Ogromną zasługę w uwolnieniu 31-latka miała jego żona. Daniela Tejada poruszyła niebo i ziemię, walcząc o wolność dla męża. Wielokrotnie alarmowała władze w Londynie, naciskając na działania w sprawie uwięzionego Hedgesa. Wspierała go też, gdy siedział w areszcie. Brytyjczyk po powrocie do domu podkreślał jej ogromną rolę w całej sprawie - informuje BBC News.
To nie udałoby się bez niej. Dziękuję mojej odważnej i silnej żonie - powiedział Matthew Hedges.
Brytyjski doktorant został zatrzymany pod zarzutem szpiegostwa. Miejscowe władze pokazały nagranie, na którym przyznaje się on do szpiegowania dla MI6. Mówił, że szczególnie interesowały go zakupy zbrojeniowe Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a praca naukowa miała być jedynie przykrywką.
31-latek trafił do aresztu w maju, na lotnisku w Dubaju. Miał wsiąść do samolotu, by wrócić do Wielkiej Brytanii po dwutygodniowym pobycie naukowym. Na dożywocie został skazany 21 listopada.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.