W środę Ashton Kutcher pojawił sie w sądzie w Los Angeles. Zeznawał w sprawie morderstwa, do którego doszło 21 lutego 2001 r. Tego dnia ok. 22.45, aktor przyjechał pod dom Ashley Ellerin, by zabrać ją na galę rozdania nagród Grammy. Był jednak spóźniony i nikt nie reagował na jego pukanie do drzwi. Pomyślał, że dziewczyna się na niego zdenerwowała i wyszła z domu.
Przed odjazdem Ashton Kutcher postanowił jeszcze zajrzeć przez okno. Na podłodze zobaczył czerwone plamy, ale uznał to za wino. Następnego dnia dowiedział się, że 22-latka została brutalnie zamordowana.
Pamiętam, że gdy następnego dnia dowiedziałem się, co się stało, poszedłem na policję i powiedziałem, że na drzwiach są moje odciski palców - wyznał Ashton Kutcher.
Ciało Ashley Ellerin odkryła rankiem jej współlokatorka. Śledczy oskarżają o morderstwo 43-letniego Michaela Gargiulo. "Hollywoodzki rozpruwacz" jest oskarżony o wejście do domu 22-latki i zadanie jej 47 ciosów ostrym narzędziem. Miało do tego dojść w czasie, gdy dziewczyna szykowała się do wyjścia z Ashtonem Kutcherem.
Kiedy ją mordował, musiał być naprawdę wściekły. Najgorsze miejsce zbrodni, jakie widziałem w całej karierze - mówił detektyw Tom Small.
Na miejscu zbrodni Gargiulo zostawił swoje ślady DNA. Mężczyzna jest również oskarżony o morderstwo 18-letniej Tricii Pacaccio w 1993 r., 32-letniej Marii Bruno w 2005 r. oraz usiłowanie zabójstwa 26-letniej Michelle Murphy w 2008 r.
Media opisywały Ashley Ellerin jako dziewczynę Ashtona Kutchera. Jednak w środę aktor zeznał, że była przypadkową znajomą, którą kilka miesięcy wcześniej poznał na imprezie. Ponieważ oboje byli singlami, postanowił zabrać ją na randkę - podaje Sky News.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.