Zdjęcie znaleziska wrzucił na swój profil na Facebooku Aleksander Ostasz - dyrektor muzeum. Z pierwszych ustaleń wynika, że to fragment niemieckiego samolotu z okresu II wojny światowej.
Identyfikacja przedmiotu może być trudna. Jak mówi w rozmowie z rmf24.pl dyrektor muzeum, fragment jest stosunkowo nieduży. Póki co, wiadomo tylko, że to fragment skrzydła. Konkretnego modelu samolotu jeszcze nie ustalono.
*Metalowy fragment znalazł turysta z Warszawy. *Spacerował po plaży z ośmioletnim synem. Powiadomił o tym muzeum, a później przez tydzień pilnował znaleziska. Nie chciał, żeby zabrali je złomiarze. W zamian wraz z synem dostał kartę VIP, dzięki której będzie mógł bezpłatnie wchodzić do muzeum, książkę o historii Kołobrzegu oraz dyplom - podaje gazetakolobrzeska.pl.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.