Drugi czarny protest ma rozpocząć się o godz. 19. W ten sposób kobiety reagują na kontrowersyjne słowa Jarosława Kaczyńskiego.
Będziemy dążyli do tego, by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię - powiedział w wywiadzie dla PAP.
Feministki szybko rozpoczęły akcję "Czarny protest pod domem Kaczyńskiego". Udział szybko zadeklarowało ponad pół tysiąca kobiet.
"Poseł Kaczyński zagląda nam do łóżek, my tylko zajrzymy mu przez płot. Oczywiście powiemy mu też kilka słów, bo wygląda na to, że w Czarny Poniedziałek nas nie usłyszał. Teraz będzie mu łatwiej" - pisze na FB jedna z organizatorek protestu.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.