Pomysł stworzenia bankomatu pochodzi z lat 30. XX wieku. Jego autorem był amerykański wynalazca George Simijan, który zarejestrował 20 patentów urządzenia o nazwie "Bankmatic". Pilotażowy projekt wprowadził wtedy The National City Bank of New York (dzisiaj Citibank). Nie zyskał on jednak akceptacji klientów, a używali go jedynie hazardziści i prostytutki obawiające się identyfikacji w banku. Maszynę zdemontowano.
Koncepcja bankomatu powróciła w latach 60. Stało się tak za sprawą Johna Shepherda-Barrona. Opracował on prototyp maszyny działającej na karty z paskiem magnetycznym. Legenda głosi, że szef londyńskiego Barclays Bank dał mu 90 sekund na przekonanie go do pomysłu. Barronowi się to udało. 27 czerwca 1967 roku w Londynie stanął pierwszy bankomat.
Tym razem urządzenie przypadło klientom do gustu. Jego zalety dostrzegli także bankierzy. Dwa lata później otwarto pierwszy bankomat za oceanem. Stanął w nowojorskim Chemical Bank. Urządzenie stało się tak popularne, że zyskało status atrakcji turystycznej. Ludzie przyjeżdżali z całych Stanów, żeby je zobaczyć.
Pierwszy bankomat w Polsce pojawił się w drugiej połowie lat 80. Stanął w warszawskim III oddziale banku PKO przy ulicy Tadeusza Czackiego (dzisiaj jest tam Pekao S.A.).
Dzisiejsze bankomaty to już multifunkcjonalne urządzenia. Pozwalają nie tylko wypłacać, ale i wpłacać pieniądze. Wiele oferuje usługę wypłaty w więcej niż jednej walucie. W niektórych zamiast kart można używać telefonów. Jest też opcja złożenia podpisu elektronicznego. Jeżeli coś nie zadziała, to można połączyć się z bankiem za pomocą wideorozmowy.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.