Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Bezmyślne zachowanie piłkarza. Apelował o zostanie w domach, sam rozbił auto na imprezie

6

Dużą bezmyślnością wykazał się Jack Grealish. Zawodnik Aston Villi apelował w mediach społecznościowych o pozostanie w domach, aby w ten sposób walczyć z koronawirusem. Sam udał się jednak na imprezę, po której rozbił samochód.

Jack Grealish
Jack Grealish (Getty Images, Robbie Jay Barratt - AMA)

"Zostańcie w domach. Wspierajcie służbę zdrowia. Chrońcie życia" - pisał na Facebooku Jack Grealish pod filmikiem, w którym apeluje do stosowania środków bezpieczeństwa w związku z koronawirusem.

Piłkarz apelował o rozsądek, a sam po kilku godzinach znalazł się na imprezie u jednego z byłych piłkarzy Aston Villi, Rossa McCormacka. Do graczy dołączył jeszcze Tony Capaldi, w przeszłości reprezentant Irlandii Północnej.

Impreza mocno dała się we znaki sąsiadom, nie tylko z uwagi na hałas, ale też przez to, co zobaczyli rano. Jack Grealish miał problem z wymanewrowaniem swoim samochodem i uszkodził trzy inne auta zaparkowane w pobliżu. Straty wyniosły 80 tys. funtów.

Po wszystkim wrócił do swojego domu na piechotę. W najbliższym czasie skontaktuje się z nim policja. Piłkarz długo był nieuchwytny, aż w końcu wystosował oświadczenie.

Zachęcam, aby wszyscy pozostali w domach i przestrzegali zasady. Już teraz wiem, że ja na pewno to zrobię. Mam nadzieję, że zaakceptujecie moje przeprosiny - powiedział Grealish.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Zobacz także: Koronawirus. Sportowe gesty solidarności. Dobrych ludzi nie brakuje

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
"Smok Kampinoski". Niezwykły okaz w Parku Narodowym
Wprowadzono wysokie opłaty w polskich górach. Zła wiadomość dla narciarzy
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić