Puzzle ułożone, kredki połamane, a pluszaki leżą w kącie? Spokojnie, są jeszcze filmy. Co mogą wybrać zdesperowani rodzice, którzy utknęli w domu z dziećmi w różnym wieku i mają jeden telewizor? Kino familijne, ale tylko takie z najwyższej półki, które zachwyci małe, nieco większe i całkiem duże dzieci.
"BFG: Bardzo Fajny Gigant": wysokogatunkowa bajka dla całej rodziny
Produkcja Stevena Spielbega do najświeższych nie należy, a na miano klasyka jest z kolei nieco za młoda i właśnie dlatego może umknąć naszej uwadze. A zdecydowanie nie powinna, ponieważ to wyjątkowo mądre, ciepłe i zabawne kino.
Najmłodsi prawie wchodzą do telewizorów. "BFG" to produkcja, którą mogą oglądać dzieci od 7 roku życia. Ta grupa zachwyci się przede wszystkim niezwykłą wyobraźnią twórców, przygodą i - jak to u Spielberga - masą emocji. Idealnie sprawdzi się dla dzieci jako pomost między bajkami animowanymi a filmami granymi przez aktorów.
Zobacz też: "BFG: Bardzo Fajny Gigant": Twórcy o filmie
Główną bohaterką jest mieszkająca w londyńskim sierocińcu Sophie. Cierpiąca na bezsenność 10-latka pewnej nocy zostaje porwana przez tytułowego giganta do magicznej Krainy Olbrzymów. Przyjacielski wielkolud nie ma złych zamiarów, w przeciwieństwie do innych olbrzymów, które zjadają dzieci.
"Bardzo Fajny Gigant” wyróżnia się brakiem sztucznego lukru
To po prostu mądra opowieść o wadze bezinteresownej przyjaźni i odwagi. Sophie i Gigant są znacznie wrażliwsi od swojego otoczenia, dzięki czemu wiele się od siebie nauczą. Ich relacja jest oparta na równości, ale pod wieloma względami Gigant zastępuje Sophie rodzica.
Starsze dzieci i dorośli zachwycą się niezwykłym językiem olbrzymów. Gigant posługuje się dziwaczną i pobudzającą wyobraźnię mową. Pełen zabawnych błędów i neologizmów język olbrzymów jest jednym z największych atutów filmu. Wszystko zostało świetnie przetłumaczone, a polskiego dubbingu słucha się z ogromną przyjemnością. Co więcej, film jest dostępny na Netflixie!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.