Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Radosław Opas
Radosław Opas | 
aktualizacja 

Białoruś. Strzelą braciom Kościewow w tył głowy. Siostra błaga Aleksandra Łukaszenkę o litość

680

Dwójka Białorusinów w wieku 19 i 21 lat została skazana na karę śmierci. Wyrok w sprawie brutalnego morderstwa nauczycielki będzie wykonany przez strzał w tył głowy. Teraz na temat planowanej egzekucji wypowiedziała się siostra skazanych. Proces wywołał burzę na Białorusi.

Białoruś. Strzelą braciom Kościewow w tył głowy. Siostra błaga Aleksandra Łukaszenkę o litość
(Twitter)

Sąd skazał braci na śmierć. Ilja i Stanisław Kościewow z miasteczka Czeryków zostali uznani winnymi morderstwa nauczycielki, którego dokonali w kwietniu 2019 roku. Egzekucja będzie przeprowadzona podobnie jak w czasach sowieckich - poprzez strzał w tył głowy.

Karę dla skazanych skomentowała ich starsza siostra. Z Anną Kościewow skontaktowali się aktywiści działający na rzecz praw człowieka. W udzielonym wywiadzie kobieta wyznała, że jest całkowicie zdruzgotana decyzją sądu i liczy, że nad jej braćmi zlituje się prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka.

Kiedy prawnik zadzwonił do mnie i powiedział mi, że "prokurator zażądał kary śmierci dla obu twoich chłopców" - to był dla mnie szok ... prawdziwy cios – mówi Anna Kościewow w rozmowie z organizacją Wiasna.

Kobieta po ogłoszeniu wyroku musiała wyjechać z miasta. Spokrewniona ze skazanymi Anna twierdzi, że po tym, jak mieszkający wokół niej sąsiedzi dowiedzieli się o zbrodni jej braci, natychmiast zaczęli ją piętnować. Na prześladowanie ze strony innych były również narażone jej dzieci, nad którymi znęcano się w szkole.

W tym czasie doświadczyłam i usłyszałam tyle paskudnych rzeczy, ile nie usłyszałam przez całe życie. Kiedy ta sytuacja się wydarzyła, straciłam wszystkich moich przyjaciół. Nikt nie pomógł mi w pokonaniu bólu, jaki dotknął mnie i moje dzieci – przekonuje Kościewow.

Białorusini brutalnie zamordowali nauczycielkę. Według ustaleń śledczych kobieta była z nimi skonfliktowana po tym, jak poinformowała policję, że siostra braci zaniedbuje ich i nie wykonuje obowiązków rodzicielskich.

Ofiara otrzymała ponad 100 ciosów nożem. Do tragicznego zdarzenia doszło 10 kwietnia 2019 roku. W czasie zakrapianej imprezy Ilja i Stanisław Kościewow stwierdzili, że złożą wizytę znienawidzonej przez siebie sąsiadce. Podczas spotkania wywiązała się kłótnia, w wyniku której kobieta została zabita. Po dokonaniu zbrodni młodociani sprawcy podpalili jej dom, aby zatrzeć wszelkie ślady.

Ostatnia nadzieja w prezydencie kraju. Karę śmierci wymierzoną braciom przez sąd może w tej chwili cofnąć już tylko Aleksandr Łukaszenko, który ma możliwość podpisania dekretu o ułaskawienie. Tak się jednak najprawdopodobniej nie stanie. W wywiadzie dla rosyjskiego radia Echo Moskwy polityk zapewnił, że osobiście nadzoruje sprawę dwójki Białorusinów, nazywając ich przy tym "szumowinami".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić