*Na początku mieszkańcy rzucali w stronę Białorusinów wyzwiska i kąśliwe uwagi. * Pomimo że rodzina starała sie unikać konfrontacji z sąsiadami, konflikt wciąż narastał. Na początku września doszło do rękoczynów - podaje Radio ZET.
Mężczyźni w wieku od 48 do 52 lat zaatakowali najpierw Białorusina uderzając go w głowę i szarpiąc za ręce. Potem napadli jego żonę, która usiłowałą pomóc mężowi. Rodzina uciekła z domu i schroniła się w centrum interwencji kryzysowej.
Wtedy wkroczyła policja. Mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli trzy zarzuty dotyczące dyskryminacji, kierowania gróźb z powodu przynależności narodowej oraz publicznego znieważania osoby z powodu jej przynależności. Na dwa miesiące trafią do aresztu.
48- latek oraz jego 50-letni kolega dodatkowo usłyszeli zarzut uszkodzenia ciała w wyniku pobicia oraz kierowania gróźb karalnych. Wczoraj sąd przychylił się do wniosku prokuratora i aresztował zatrzymanych mężczyzn na najbliższe miesiące.
Za dyskryminację, znieważanie na tle narodowościowym może grozić do 5 lat pozbawienia wolności - poinformowała asp. Karina Kamińska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.