*Biblijne miasto odkryte? *Zespół badaczy pod kierownictwem prof. Steva Collinsa z Trinity Southwest University w amerykańskim Nowym Meksyku pracując w Jordanii odkopał ruiny, które mogą być biblijną Sodomą. Poza religijnymi nawiązaniami, zaginione miasto może okazać się prawdziwą skarbnicą wiedzy o procesie tworzenia się i funkcjonowania państw-miast w Epoce Brązu.
Z Sodomy miał nie zostać kamień na kamieniu. Tak wielki był gniew Jahwe na homoseksualnych mieszkańców, którzy nie ugościli aniołów, przybyłych do miasta. Wszyscy, z wyjątkiem Lota oblali test gościnności. Mężczyzna więc, wraz z żoną i córkami, został wyprowadzony za bramy przed lokalną apokalipsą. Dzięki odkryciu amerykańskich archeologów okazuje się, że nie tylko dzieje Lota mają swój dalszy ciąg.
Collins spędził na kopaniu w rejonie Tall el-Hammam, w Rowie Jordanu, aż 10 lat. W końcu trafili na pozostałości zabudowań z okresu nawet 3,5 tys. lat p.n.e.
Zespół archeologów odkrył prawdziwą kopalnię złota antycznych monumentalnych struktur i przedmiotów. Ich obecność wskazuje, że w tym miejscu w Epoce Brązu znajdowało się miasto-państwo zdolne kontrolować region dzisiejszego południowego Jordanu - czytamy w kwartalniku "Popular Archeology".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.