Bill Gates wyróżnia się wśród innych multimiliarderów. Nie czuje się komfortowo z łatką "najbogatszego na świecie", a większość swojego gigantycznego majątku przeznacza na cele dobroczynne.
Przedsiębiorca postawił na kolejną niezwykłą inwestycję. Bill Gates zdecydował się ulokować środki w badania nad źródłami pozyskiwania energii odnawialnej. Chodzi o technologię wykorzystującą słońce, by wytworzyć temperatury do tysiąca stopni Celsjusza. Startup nosi nazwę Heliogen.
Aż do 19 listopada 2019 roku projekt był utrzymywany w tajemnicy. Nowina została ogłoszona na antenie amerykańskiej telewizji CNN. O wszystkim opowiedzieli doktor Patrick Soon-Shiong – członek zarządu – i inwestor Bill Gross.
Przedstawiciele firmy Heliogen wyjaśnili, w jaki sposób uzyskują energię. Jak twierdzą, siła promieni słonecznych zostaje skoncentrowana w specjalnym "piecu słonecznym". Są one odbijane za pomocą gigantycznych, sterowanych komputerowo luster.
Energia solarna może być użyteczna w wielu dziedzinach. Wśród jej zastosowań przedstawiciele firmy wymienili m.in. produkcję szkła oraz cementu. Jeśli badania nie przestaną posuwać się naprzód, naukowcy przewidują, że stopniowo uda się im uzyskać także paliwo samochodowe.
Zaangażowanie Billa Gatesa w projekt nie jest zaskoczeniem. Przedsiębiorca wielokrotnie zapowiadał, że w 2019 roku jego priorytetem będzie walka z kryzysem klimatycznym. Zdaniem miliardera wiele korzyści może przynieść znalezienie nowych form pozyskiwania energii.
By rozwiązania się przyjęły, muszą być ekologiczne i tanie. Te wymagania, zdaniem Billa Gatesa, ma spełniać właśnie startup Heliogen.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.