*Naukowcy wykazali, że przeciętny iloraz inteligencji blondynek wynosi 103,2. *Brunetki mogły się pochwalić ilorazem równym 102,7, a rudowłose kobiety - 101,2. Wyniki pochodzą z amerykańskich ogólnokrajowych badań (National Longitudinal Survey of Youth), trwających od 1979 roku - donosi "Daily Mail".
Kobiety biorące udział w badaniu musiały wypełnić test na inteligencję. Używany był on przez Pentagon do pomiaru ilorazu inteligencji wszystkich rekrutów. Zadania opierały się na ogólnym rozumieniu zjawisk i wiedzy matematycznej.
Badania co prawda nie wykazują, że istnieje genetyczny związek pomiędzy kolorem włosów, a inteligencją. Jednak jeden z kierujących obserwacjami naukowców, Jay Zagorsky z Uniwersytetu w Ohio, pokusił się o wnioski. Jego zdaniem blondynki częściej dorastały w domach, w których... było dużo książek.
Blondynki mają lekką przewagę, ale może to po prostu oznaczać, że rozwijały się w domach, w których miały większą stymulację intelektualną – powiedział Jay Zagorsky.
Stereotyp "głupiej blondynki" jest bardzo silny. Żarty na ten temat, wbrew pozorom, są szkodliwe społecznie, bo utrwalają negatywny wizerunek jasnowłosej kobiety. To skutkuje nawet kłopotami w znalezieniu pracy i funkcjonowaniu w społeczeństwie.
Badanie dostarcza niezbitych dowodów, że nie powinno być mowy o żadnej deskryminacji blondynek ze względu na ich inteligencję – podsumował Zagorsky.
Badania badaniami, ale czasem tak trudno zrozumieć blondynki...
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.