Konkurs będzie podzielony na trzy fazy. Pierwsza to przedstawienie projektu w formie opisu i specyfikacji technicznej. Tutaj wyróżnionych będzie pięć zespołów, które dostaną po 20 tys. dol. nagrody (ok. 74 tys. zł). Drugi etap to już przedstawienie prototypów i cztery nagrody po 50 tys. dol. każda (ok. 183 tys. zł). Trzeci etap to wyłonienie zwycięzcy i przyznanie 2 mln dol. (ok. 7,35 mln zł).
Lista wymagań jest szczegółowa. Wynalazek musi umożliwić lot na odległość co najmniej 32 km bez potrzeby lądowania na ładowanie czy uzupełnienie paliwa. Oceniane będą także poziom hałasu i kompaktowość. Start i lądowanie muszą odbywać się pionowo lub prawie pionowo.
*Boeing wcale nie wymaga odsprzedania praw do wyróżnionych projektów. *Ich autorzy będą mogli dalej je rozwijać, skomercjalizować czy po prostu pójść do konkurencji.
Termin nadsyłania zgłoszeń na pierwszy etap mija 4 kwietnia 2018 roku. Zespoły, które chcą wziąć udział w drugim, muszą zgłosić się do 8 grudnia 2018 roku. Główna nagroda zostanie wręczona w 2019 roku.
Odrzutowe plecaki już istnieją. Póki co żaden duży producent nie zdecydował się jednak na ich sprzedaż na większą skalę. Głównymi problemami z takimi urządzeniami są trudna stabilizacja lotu, duże zużycie paliwa i wysoka głośność. Właśnie dlatego amerykańska armia zaprzestała prac nad nimi.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.