Firma Strata Solar Company miała wybudować farmę słoneczną przy autostradzie nr 258. Jak donosi Roanoke Chowan News Herald, mieszkańcy tamtych terenów są jednak pełni obaw. Jeden z nich, Bobby Mann, który brał udział w spotkaniu rady miasta twierdzi, że panele wyssą całą energię ze słońca.
*Swoją opinię ma na ten temat także Jane Mann – emerytowana nauczycielka. *Według niej farmy słoneczne pozbawiają światła słonecznego rośliny, które przez to nie mogą przeprowadzać procesu fotosyntezy. Nauczycielka jest również przekonana, że bliskie sąsiedztwo paneli słonecznych może powodować wzrost zachorowalności na raka.
*Firma, która chce wybudować farmę odpiera te zarzuty. *Jej przedstawiciele twierdzą, że urządzenia nie mają negatywnego wpływu na środowisko, a materiały użyte do ich budowy nie są toksyczne.
*Jednak oprócz "niecodziennych" argumentów przeciwko firmie, mieszkańcy mają też kilka innych. *Wiele osób mówi o wyraźnym spadku wartości ich gruntów przez bliską obecność paneli słonecznych. Według nich krocie zarabiają na tym pośrednicy między właścicielami działek, a firmą montującą panele. Twierdzą też, że budowa farmy spowoduje jeszcze większą emigrację młodych ludzi z Woodland.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.