Wikary usłyszał dodatkowo zarzut kierowania gróźb karalnych. Grozi mu za to do 2 lat więzienia, jednak ma być to tematem odrębnego postępowania - podaje „Wyborcza Kielce".
Zarzuty są wynikiem śledztwa w sprawie awantury na plebanii w Mnichowie, do której doszło w czerwcu 2018 r. Mieszkańcy zarzucili wówczas proboszczowi bicie wikariusza i zmusili go do opuszczenia budynku parafii. Twierdzili, że kapłan już od dłuższego czasu stosował przemoc wobec swojego 30-letniego podopiecznego.
Proboszcz przedstawił jednak zupełnie inną wersję wydarzeń. Twierdził, że to on jest ofiarą przemocy. Mówił, że wikary zaczął go bić, bo ten zwrócił mu uwagę z powodu niestosownego zachowania.
Po awanturze proboszcz Grzegorz K. został odwołany i do dziś nie dostał przydziału do żadnej parafii. Wikary Dariusz N. został natomiast przeniesiony.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl