Irlandzkihandlarz narkotyków Clifton Collins stracił dostęp do bitcoinów wartych 235 mln złotych. Pod koniec 2017 roku mężczyzna wydrukował kody umożliwiające mu korzystanie z kont. Kartkę schował w pokrowcu na wędkę i umieścił w wynajmowanym domu.
Narkotykowy boss nie przewidział, że zostanie aresztowany. Policja znalazła u niego marihuanę wartą 2 tys. euro i skazała go na pięć lat pozbawienia wolności. W związku z tym właściciel mieszkania, które wynajmował postanowił je oczyścić z rzeczy Collinsa.
Pokrowiec na wędkę wraz z kodami został wyrzucony. Nikt nie był świadomy co tak naprawdę znajdowało się w środku. Skazany opowiedział później o tym gdzie ukrył kody dostępu, ale było już za późno.
Policja wciąż poszukuje kodów dostępu do kont Collinsa. Bez nich nie można nic zrobić z bitcoinami wartymi 46 mln funtów (ponad 235 mln złotych).
49-letni Collins powiedział, że pogodził się z utratą majątku i uważa to za karę za własną głupotę. Sąd najwyższy w Dublinie orzekł w tym tygodniu, że handlarz narkotykami utracił wszystkie pieniądze ponieważ były to wpływy z działalności przestępczej. Wszystko zostało przejęte przez państwo.
Collins kupił bitcoiny na przełomie 2011 i 2012 roku. Wtedy jeden bitcoin był wart 5 dolarów (około 20 zł), dziś natomiast jest to 9,6 tys. dolarów (37 tys. złotych). 49-latek zainwestował w kryptowalutę i po kilku latach miał 12 kont po 500 bitcoinów na każdym. Dostęp do wszystkich utracił.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.