Wielka Brytania dostała czas do końca stycznia 2020 roku. Przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk, ogłosił decyzję, publikując wpis na Twitterze.
Termin brexitu zostanie zatem przesunięty. Brytyjczycy powinni opuścić Unię Europejską najpóźniej tego dnia. W Wielkiej Brytanii panuje jednak polityczny chaos.
Na Wyspach trwają przygotowania do przedterminowych wyborów. Premier Boris Johnson proponuje, by głosowanie odbyło się 12 grudnia. Pierwotnie szef brytyjskiego rządu upierał się przy brexicie wyznaczonym na 31 października 2019 roku.
Donald Tusk podkreślił, że 31 stycznia 2020 roku to ostateczna data. Jeśli parlament w Londynie podejmie odpowiednie decyzje wcześniej, rozwód Wielkiej Brytanii z Unią Europejską stanie się faktem przed końcem stycznia przyszłego roku.
Zobacz także: Wybory prezydenckie 2020. Andrzej Duda czeka na godnego rywala
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.