Czwartkowa decyzja sądu w Londynie sporo zmienia. Powoduje, że Brexit muszą zatwierdzić Izba Gmin i Izba Lordów. Premier Theresa May zakładała, że decyzja narodu wyrażona w referendum wystarcza do rozpoczęcia procedury.
Sąd rozstrzygał sprawę na wniosek obywateli brytyjskich żyjących poza Anglią. Zmiany ograniczałyby możliwość ich swobodnego podróżowania po Europie.
Nie oznacza to zamknięcia sprawy Brexitu. Choć w obu izbach parlamentu dominują euroentuzjaści, prawdopodobnie nie zdecydują się na zablokowanie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii. Panuje przekonanie, że należy zgodzić się z wolą narodu wyrażoną w referendum - zauważa "Gazeta Wyborcza".
Pewne jest natomiast przedłużenie całego procesu. Parlamentarzystów czekają długie debaty i analizy, co wpłynie na czas rozstrzygnięć. Wcześniej May deklarowała, że chce uruchomić procedurę do końca marca 2017 r.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.