Rosyjski krążownik jest monitorowany na Kanale La Manche. Okręt wspiera holownik i jeszcze jedna jednostka pomocnicza. Marszałek Ustinow płynie z Morza Śródziemnego.
Brytyjczycy przejęli zadanie od kolegów z NATO. Wcześniej okręty Rosjan śledzili Francuzi. Odprowadzili je do Zatoki Biskajskiej - informuje Sky News.
Royal Navy pilnuje grupy rosyjskich jednostek także z powietrza. Brytyjczycy wykorzystują do tego śmigłowce Merlin. Dowódca HMS St Albans zapewnia, że kontakty z dowództwem rosyjskim są przyjazne.
Odzwierciedla to wzajemne zrozumienie obyczajów, jakie istnieją między zawodowymi marynarzami - mówi komandor John Cromie.
Zaraz jednak dodaje, że jest przygotowany na wszystko.
Moja załoga jest wyszkolona na najwyższym poziomie i przygotowana do reagowania na każdą ewentualność - podkreśla komandor.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
