Puszczają głośno piosenki, by wypłoszyć wroga z kryjówek. Brytyjscy wojskowi zostawiają samochody z głośnikami o dużej mocy w pobliżu miejsc, w których mogą ukrywać się bojownicy ISIS. Ci, próbując wyłączyć muzykę, wychodzą z ukrycia. Działanie to pozwala także na lepszą ocenę sprawności terrorystów i na przykład sprawdzenie ich liczebności w danym miejscu.
To również gra psychologiczna. Jak podaje brytyjski "Mirror", wojskowi zyskują w ten sposób przewagę właśnie na tym gruncie. Pokazują wrogowi, że nie czują przed nim lęku, a nawet, że potrafią sobie z niego żartować.
Musieliśmy jakoś zdenerwować bojowników ISIS stacjonujących w rejonie libijskiego miasta Misrata. Poza tym, puszczanie im muzyki pozwala nam ocenić ich siłę. Uważamy, że akcja powiodła się znakomicie - skomentował anonimowy oficer brytyjskiego sztabu.
Oni tej muzyki nienawidzą. Ultrakonserwatywni duchowni islamscy uznali muzykę Bollywood za najbardziej sprzeczną z ich religią. Zakazano jej słuchania w Libii, Afganistanie i Pakistanie, chociaż mniej konserwatywni muzułmanie bardzo ją lubią.
Autor: Antek Kwiatecki
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.