Obecnie Shamima przebywa w obozie dla uchodźców w Syrii. W wywiadzie dla "Timesa" wyznała, że jest w 9. miesiącu ciąży i ze względu na dziecko zrobi wszystko, by wrócić do ojczyzny.
Gdy opuściła Wielką Brytanię, miała 15 lat. Kilka dni po przybyciu do syryjskiego miasta Ragga, wyszła za mąż za 27-letniego Yago Riedijka, holenderskiego bojownika ISIS. Dwa tygodnie temu mężczyzna został złapany przez Syryjskie Siły Demokratyczne i prawdopobnie przebywa w niewoli.
W końcu nie mogłam już dłużej wytrzymać. Po prostu nie mogłam tego znieść. Obawiałam się też, że dziecko, które urodzę, umrze tak, jak moje pozostałe dzieci, jeżeli zostanę. Więc uciekłam z kalifatu. Teraz wszystko, co chcę zrobić, to wrócić do domu w Wielkiej Brytanii - powiedziała Shamima.
Shamima miała dwójkę dzieci, ale zachorowały. Dziewczynka zmarła gdy miała 9 miesięcy, chłopiec miał 3. Dlatego kobieta chce wrócić do Wielkiej Brytanii, by nie stracić kolejnego dziecka.
W wywiadzie kobieta mówi, że jej życie w Syrii było normalne, chociaż "od czasu do czasu spadały bomby". Shamima wyznała także, że widziała w koszach ścięte głowy, ale nie zrobiło to na niej wrażenia.
Druga brytyjska uczennica, która wyjechała razem z Shamimą zmarła. Kadiza Sultana (po lewej) zginęła podczas nalotu na Raqqa w maju 2016r. Losy trzeciej dziewczyny, Amiry Abase (w środku) nie są znane.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.