Napływ Polaków do Wielkiej Brytanii otworzył nowe miejsca pracy. Obecnie szkoły szukają kilkunastu osób w charakterze pomocnika nauczyciela, płynnie mówiącego w jednym z czterech wschodnieuropejskich języków - polskim, litewskim, rumuńskim lub słowackim. Podstawą jest oczywiście bardzo dobra znajomość angielskiego.
Jedna ze szkół podstawowych w Liverpoolu zapłaci 1600 zł tygodniowo. Co ciekawe, zatrudni polskiego lektora wyłącznie dla jednego ucznia. W Leicestershire i Derbyshire dziennie można zarobić równowartość 360 zł - czytamy w "Daily Mail".
Już ponad 200 tys. uczniów w brytyjskich szkołach to cudzoziemcy. Jeszcze 7 lat temu ta liczba ledwo przekraczała 52 tys. W niektórych szkołach brytyjskie dzieci są nawet w mniejszości. Rodzi to spore problemy dla placówek edukacyjnych, w których często nauczyciel najpierw tłumaczy dane zagadnienie po angielsku, a następnie przekłada to na inny język. Dlatego pojawia się coraz więcej ofert dla osób z doświadczeniem nauczycielskim, które posługują się również językami z Europy Wschodniej.
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.