Kebaby, burgery i inne fast foody będą droższe. Podatek VAT na żywność przeznaczoną do bezpośredniej konsumpcji, czyli wszelkiego rodzaju kanapki sprzedawane często w małych budkach i tzw. food truckach ma wzrosnąc z 5 do 8%.
Gotowe posiłki przeznaczone do bezpośredniej konsumpcji, jeśli są sprzedawane przez placówki gastronomiczne, nie mogą być objęte 5-proc. stawką – stwierdził minister finansów Paweł Szałamacha.
*Bez kelnera jest taniej. * Teraz sprzedaż posiłków z przyczep gastronomicznych jest objęta niższą stawką VAT, ponieważ w tych miejscach nie ma zapewnionej obsługi kelnerskiej. A serwis jest ograniczony wyłącznie do przygotowania, zapakowania i wydania gotowego posiłku lub dostarczenia go do klienta. Jednak minister fianansów zwrócił uwagę, że nie jest istotny ani rodzaj obiektu serwującego posiłki, ani sposób ich podania. Ważne jest to, że są one przeznaczone do bezpośredniej konsumpcji. Dodał również, że bez znaczenia jest oferowanie produktów osobno bądź w zestawach np. kanapka, frytki i napój.
*Wcześniej resort finansów sprzedaż "ulicznego jedzenia" klasyfikował inaczej. * Organy uważały, że w takiej sytuacji mamy do czynienia z dostawą towarów, a nie świadczeniem usług.
Autor: Sylwia Owca
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
