Burmistrz "byłby bardzo wdzięczny", gdyby królowa uregulowała dług. Temat został poruszony na konferencji prasowej z okazji pierwszej rocznicy objęcia urzędu, podała Genova24. Marco Bucci podkreślił, że jego miasto boryka się obecnie z finansowymi trudnościami i te pieniądze bardzo by się przydały.
Powołuje się na umowę sprzed setek lat. W czasach wojen krzyżowych angielscy marynarze zabiegali o ochronę genueńskiej floty, dominującej na wodach Morza Śródziemnego i Morza Czarnego. W końcu oficjalnie poprosili władze Republiki Genui o zgodę na używanie jej flagi z czerwonym krzyżem świętego Jerzego na białym tle.
Symbol, który miał odstraszać nieprzyjaciół, z czasem stał się częścią flagi brytyjskiej. Przez stulecia Wielka Brytania co roku płaciła ustaloną kwotę. Z ksiąg przechowywanych w ratuszu Genui wynika jednak, że wpłaty ustały 247 lat temu i na to powołuje się Marco Bucci.
Na razie nie wysłano żadnego oficjalnego listu do pałacu Buckingham. Władze miasta nie podały też, ile dokładnie wynosi brytyjski dług.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.