62-latek pełnił szereg funkcji w agencjach rządowych. Pracował jako tajny agent w CIA oraz oficer wywiadu wojskowego w DIA. W związku z tym miał dostęp do wielu poufnych informacji i dokumentów.
W zamian za ich przekazywanie Mallory dostał od Chin 25 tys. dolarów. Wśród dowodów obciążających 62-latka było nagranie z kamery w FedEksie w Leesburgu. Widać na nim, jak mężczyzna skanuje dokumenty sklasyfikowane jako "tajne" i "ściśle tajne" na kartę pamięci, którą śledczy znaleźli w jego domu.
Departament sprawiedliwości ujawnił także, że Mallory kilkukrotnie podróżował do Szanghaju. Tam, w marcu i kwietniu 2017 r., spotykał się z chińskim agentem - podaje BBC.
To kolejny przypadek wpisujący się w alarmujący trend, w którym byli oficerowie wywiadu USA współpracowali z Chinami, zdradzając swój kraj i współpracowników - powiedział zastępca prokuratora generalnego John Demers.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl