Trafił do policyjnej izby zatrzymań. Ponieważ zatrzymany to policjant, na miejscu czynności wykonywał prokurator, który zlecił też badanie krwi - komentował sierżant Tomasz Tomaszewski z zespołu komunikacji społecznej KMP we Włocławku.
Funkcjonariusz, który spowodował wypadek, to były komendant miejski policji w Łodzi. Jak ustalił "Dziennik Łódzki", funkcjonariusz jest w służbie od 1992 roku. Szefem komendy został w 2012 r., 4 lata później został szefem policji w Pabianicach. Z tej funkcji odwołano go rok później.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia i wyraził wolę dobrowolnego poddania się karze - mówi Arkadiusz Arkuszewski, zastępca prokuratora rejonowego we Włocławku.
Policjant został zawieszony w czynnościach służbowych. Jak zapewniła mł. insp. Joanna Kącka, w takim przypadku "niezwłocznie wszczyna się postępowanie dyscyplinarne oraz administracyjne zmierzające do zwolnienia ze służby".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.