Fundusz w latach 2007-2015 stracił 43,5 mln złotych. Monopol na prawa autorskie do systemu NFZ posiadają firmy informatyczne, które podpisały umowy z NFZ jeszcze w 1999 roku. Od tego czasu są one przedłużane w niezmienionej formie - informuje TOK FM.
Od lat NIK wraz z Urzędem Zamówień Publicznych wskazywały potrzebę zmiany. Ale przez wszystkie lata zabrakło w NFZ prezesa, który przerwałby niekorzystną dla funduszu umowę. Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadzi śledztwo w sprawie niegospodarności. Przedmiotem postępowania jest ewentualna niegospodarność szefów NFZ.
W 2014 roku uzależnienie od dotychczasowych dostawców mogło się skończyć. W obawie przed oskarżeniami o niegospodarność umowy nie chciał przedłużyć prezes Tadeusz Jędrzejczyk. Mimo to umowa na 2015 rok została podpisana w tym samym kształcie jak w latach poprzednich.
Można było zaoszczędzić nawet do 80 mln złotych. Ale kiedy prezes Jędrzejczyk przebywał na urlopie, niekorzystną umowę podpisała jego zastępczyni. Póki co śledztwo CBA toczy się jedynie w sprawie, a nie przeciwko konkretnym osobom.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.