Popyt na ropę gwałtownie spada. Na świecie od wielu tygodni zużywa się znacznie mniej ropy, ponieważ ogólnoświatowa pandemia koronawirusa "zamroziła" wiele gospodarek, a to zahamowało zapotrzebowanie na ropę w wielu branżach.
Jedynymi nabywcami ropy naftowej na ten moment są podmioty, które chcą fizycznie odebrać dostawę, jak rafinerie lub linie lotnicze. Ale ich zbiorniki magazynowe są wypełnione, więc nowa ropa nie jest im potrzebna" - przekazało w swoim komunikacie CNBC.
Cena ropy spadła poniżej zera
Sprzedaż ropy odbywa się przede wszystkim poprzez kontrakty terminowe. Są one umową pomiędzy kupującym, a sprzedającym w której sprzedający zobowiązuje się sprzedać określony instrument bazowy za ściśle określoną cenę w ściśle określonym terminie. Cena takiego kontraktu terminowego na ropę WTI w dostawach na maj spadła o blisko 300 proc. i wynosiła w pewnym momencie -37,63 dolarów.
Notowania ropy Brent na giełdzie ICE mają bardzo podobny profil. Jest ona wyceniana po 16,22 dolarów za baryłkę. Wcześniej notowania surowca spadły poniżej 16 dolarów za baryłkę - poziomu nienotowanego na rynkach od niemal 21 lat.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.