Na celowniku są też restauracje. Uczeni z Uniwersytetu w Pittsburghu doszli do wniosku, że jedzenie tam zwiększa szansę na pofolgowanie sobie. Konkretnie o 60 proc.
*Dają jednak cenne rady, jak sobie z tym poradzić. *Najważniejsze jest zaplanowanie swoich posiłków tak, aby wypad do restauracji był po prostu którymś z nich, a nie nadliczbowym przystankiem. Przed wyjściem koniecznie trzeba zapoznać się z menu i wybrać, co się zamówi. Istnieje bowiem duża szansa, że kiedy przyjdziemy na miejsce, emocje wezmą górę i weźmiemy coś, czego powinniśmy unikać.
Badania prowadzono na grupie 150 osób przez 12 miesięcy. Ci ważący mniej niż 90 kg musieli jeść dziennie maksymalnie 1200 kalorii (kobiety) lub 1500 kalorii (mężczyźni). U cięższych plan zakładał odpowiednio maksimum 1500 i 1800 kalorii. Za pomocą aplikacji w telefonie musieli zdawać relację co jedzą, w jakiej ilości w jakich okolicznościach.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.