Proszę tutaj jest regulamin - mówi sportowiec, którego w trial parku spotkała niemiła niespodzianka.
Zbliżenie kamery na tablicę nie pozostawia żadnych wątpliwości. Zgodnie z zasadami korzystania z parku dla rowerowych wyczynowców w miejscu tym nie wolno rozpalać grilla, ognisk, pić alkoholu ani wprowadzać zwierząt. Szybki ruch kamerą w bok i już wiemy, że prawie wszystkie te zakazy są łamane.
Jeszcze by mi to tak nie przeszkadzało gdyby nie to, ze niektórzy z tych ludzi są wręcz agresywni - mówi autor filmu.
Krystian Herba skarży się, że jedna z osób "o mało nie pobiła go za skakanie na rowerze". Mężczyzna wezwał straż miejską. Jak twierdzi, interwencji się nie doczekał.
Jak mnie będziecie widzieć na pomniku gen. Sikorskiego - nie przeganiajcie mnie. Tam się czuję się po prostu bezpiecznie i nikt mi nie przeszkadza - zakończył swoje nagranie.
Wkrótce więcej informacji.
* Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl*
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.