34-letni mężczyzna chciał przewieźć zabytkową broń w bagażniku volkswagena passata. Celnikom sprawdzającym pojazd w Bobrownikach powiedział, że to zwykły złom. Funkcjonariusze poprosili jednak o opinię ekspertów z Narodowego Instytutu Dziedzictwa, którzy orzekli, że to "wczesnośredniowieczne militaria typowe dla strefy wschodnioeuropejskiej".
To broń charakterystyczna dla ziem nadczarnomorskich i naddunajskich będących pod wpływem Rusi. Zabytki mogły zostać znalezione na polu średniowiecznej bitwy, w grobach wojowników lub na obszarze dawnej osady. Wymagają jednak dalszych badań.
Białorusin twierdził, że wiózł unikaty dla nieznanej mu osoby. Miał je przekazać na jednym z bazarów w Białymstoku. Służba celna wszczęła już postępowanie przeciwko 34-latkowi, któremu grozi kara grzywny. Zabytkowe militaria mają trafić do muzeum.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.