Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Chcieli zabić dyktatora? Pjongjang chwali się schwytaniem zamachowców

26

Dwaj mężczyźni zostali rzekomo pojmani na granicy Chin i Korei Północnej.

Domyślny opis zdjęcia na stronę główną
Domyślny opis zdjęcia na stronę główną (AFP, Ed Jones)

Zamachowcy mieli planować zabicie Kim Dzong Una. Jak informuje Daily Mail, mężczyźni zostali schwytani, gdy usiłowali przekroczyć rzekę Tumen, znajdującą się na granicy chińsko-koreańskiej. Strażnicy graniczni, którzy aresztowali domniemanych terrorystów, zostali ponoć hojnie wynagrodzeni przez samego dyktatora.

Informacja pochodzi od anonimowego źródła z Pjongjangu. Jeden z zamachowców jest rzekomo Chińczykiem, drugi natomiast - zbiegiem z Korei Północnej. Mężczyźni trafili w ręce tamtejszych służb bezpieczeństwa narodowego. Jednocześnie przedstawiciele agencji Asia Press, która miała kontakt z anonimowym informatorem, podkreślili, że doniesienia są przypuszczalnie plotką rozpowszechnianą ku chwale wielkiego wodza.

Czas rzekomego zatrzymania zamachowców nie jest bez znaczenia. Na początku maja w Pjongjangu ma odbyć się siódmy kongres północnokoreańskiej Partii Pracy. Będzie to pierwsze od 36 lat tego rodzaju zgromadzenie w Korei Północnej, a także pierwszy kongres w karierze Kim Dzong Una. Dyktator ma na nim ogłosić swoje dyrektywy oraz zmiany personalne w rządzie.

Zobacz także:

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
O włos od tragedii na przejeździe kolejowym w Starej Wsi. Jest nagranie
Niepokój u sąsiada Rosji. Krisjanis Karins: "Trzeba robić to, co robi Polska"
Szedł chodnikiem w piżamie i kapciach. Nie wiedział, kim jest
29-letni Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić