Zgoda UEFA nie jest potrzebna. Jeśli negocjacje nie zakończą się powodzeniem, Jianlin i tak zamierza stworzyć swój turniej. O ile kluby się zgodzą. Z tym jednak nie powinno być problemu: w rozgrywkach brałyby udział najlepsze drużyny z Hiszpanii, Francji, Niemiec, Włoch i Anglii. Ma to być superliga dostępna tylko dla największych. A o takiej wiele z tych klubów marzy już od jakiegoś czasu.
Chiny szaleją na punkcie piłki nożnej. Rozgrywki tego typu dałyby możliwość obejrzenia najlepszych piłkarzy w akcji kibicom, których reprezentacja nie zakwalifikowała się do Mistrzostw Świata od 2002 roku. Jianlin liczy na wielki sukces marketingowy, który wszystkim przyniósłby wymierne korzyści - informuje "Daily Mail".
Wang Jianlin to w tej chwili najbogatszy człowiek w Chinach. A przy okazji jeden z 20 najbogatszych ludzi świata. Jest właścicielem spólki Dalian Wanda Group wartej ok. 20 miliardów dolarów.
Autor: Bartosz Nowak
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.