Srebrny Glob zwany jest Zatoką Perską Układu Słonecznego. Według naukowców na planecie znajdują się bogate złoża pierwiastków, takich jak tytan czy uran. Najważniejszy z nich jest jednak rzadko występujący na Ziemi hel-3, który można wykorzystać np. jako paliwo w reaktorach fuzji jądrowej lub przy budowie przyszłych statków kosmicznych.
Ostatnio na ciemnej stronie Księżyca wylądowała chińska sonda Chang'e 4. Następnie na powierzchnię satelity wyjechał łazik Yutu-2, który ma pobrać próbki gruntu. Zdaniem ekspertów, obecnie szanse na eksploatację złóż są minimalne, jednak w przyszłości wydają się całkowicie realne - podaje "South China Morning Post".
Chiny myślą na dekady wprzód. Stany Zjednoczone interesuje okres prezydentury - mówi Clive Neal z Uniwersytetu Notre Dame.
W grę wchodzą niewyobrażalne sumy. Wartość złóż obecnych na Księżycu szacowana jest na astronomiczną kwotę kilkudziesięciu kwadrylionów dolarów. Chiny chcą wykorzystać możliwość eksploatacji zasobów, jednocześnie zdając sobie sprawę, że sprowadzenie ich na Ziemię generowałoby zbyt duże koszty. Dlatego, jak twierdzi Clive Neal, azjatyckie państwo ma w planach wykorzystywanie cennych pierwiastków w kosmosie, co będzie oznaczało stałą obecność na Księżycu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl